Modlitwa dziękczynna za doświadczoną radość

O Panie mój i Boże! Jakeś niepojęty i niezmierzony w darach i łaskach swoich. Kiedy moje winy przeciw Tobie zasługują na słuszne karania, Ty nie sprawiedliwością, lecz miłosierdziem się rządzisz i zamiast kar, jakie się mnie należą, otaczasz mnie dobrodziejstwy, których nie jestem godną i za które nawet dzięków Ci dawać nie umiem. Niechże to nowe dobrodziejstwo, którego mi dziś udzielić raczyłeś, wzbudzi we mnie wdzięczność, stałą i doskonałą, żebym zawsze na wszystkie łaski Twoje pamiętała, aby one dla mnie nie były jako rosa dla skały, lecz aby weszły do serca mego, jak wchodzi deszcz urodzajny do ziemi żyznej lub dobrej. Lecz, o mój Boże, nie dla mnie samej proszę Cię o tę łaskę, zlej wszystkie dobra i szczęścia na mych ziomków; niech codziennie z łaski Twej nowych dobrodziejstw Twoich, swobód i szczęścia prawdziwego doznają: niech ja się nie nazywam szczęśliwą, kiedy oni cierpią i jęczą. Proszę Cię o to, Boże Najmiłosierniejszy, przez Syna Twego Jedynego, Pana naszego, Jezusa Chrystusa. Amen.

Książka do nabożeństwa dla polek”, Poznań 1850

Dodaj komentarz