Maryjo, Panno Najświętsza, nieraz nurtuje mnie wewnętrzny niepokój.
Pod wpływem różnych rzeczy, które widzę na ulicy, w filmach, w intemecie,
pod wpływem tego, co nieraz usłyszę, staję się niepewny.
Rodzi się we mnie walka między pokusą do grzechu
a pragnieniem, by nie utracić łaski Bożej.
Panno czysta, przypomnij mi,
że czystość jest cnotą karności i umiaru,
a nie jarzmem przygniatającym człowieka,
że – przeciwnie – pomaga mu dążyć wzwyż.
Nie dopuść, bym poddał się złu, bym szkodził swemu zdrowiu,
rozwojowi mego umysłu i woli.
Nie pozwól, bym obraził Twego Syna.
Uproś mi pokój wewnętrzny i radość,
i taką miłość do Chrystusa,
bym Go stawiał ponad wszelkie radości tego świata. Amen.