Wizja idealnego świata – dlaczego należy ją porzucić?

Wizja idealnego świata od lat towarzyszy nam na naszej ścieżce życiowej. Wiele osób cierpi ze względu na obecne dookoła zło. Wówczas można poczuć prawdziwą frustrację, którą trudno jest opanować. Dlaczego należy porzucić wizję utopijnego świata? Sprawdźmy.

Wizja idealnego świata – dlaczego nie ma racji bytu?

Wizja idealnego świata z pewnością nie ma racji bytu. Jest to utopia, którą nikt nie jest w stanie osiągnąć. Wszystko ze względu na różnorodność ludzi oraz ich intencje. Zawsze znajdzie się chociażby jedna osoba, która zrani oraz zaburzy wizję naszego perfekcyjnego świata.

Z pewnością każdy miał doświadczenie z osobą, która była blisko nas przez długi okres w naszym życiu. Jednak w pewnym momencie zeszła na złą drogę oraz nasze drogi się rozeszły. Właśnie dlatego nikt nie jest w stanie być pewny tego, co nadejdzie w przyszłości. Żyjąc w perfekcyjnym świecie tak naprawdę zamykamy się w bańce swojego własnego świata, który nie jest rzeczywistością. Świat jest rozległy a jego problemy są głębsze, niż mogłoby się nam to wydawać.

Wizja idealnego świata nie tylko nie ma racji bytu, ale również jest niebezpieczna. Wówczas możemy przede wszystkim przestać reagować na problemy innych ludzi, ponieważ uważamy, że skoro to my nie mamy problemu, to nikt nie powinien go mieć.

Oczywiście, wizja doskonałego świata jest dobrym elementem dla wychowywania dzieci szczególnie w ich pierwszych latach życia. Następnie stopniowo rodzice powinni uświadamiać dziecko o tym, że świat jest pełen różnorodnych zagrożeń i na każdym kroku nie wolno tracić swojej czujności.

Bóg, po zjedzeniu zakazanego owocu przez Ewę, dał ludziom wolną wolę. Właśnie dlatego każdego dnia musimy borykać się ze złem.

Współczesny świat krzyżem chrześcijan?

Można powiedzieć, że współczesny świat jest w pewnym sensie krzyżem chrześcijan i nie tylko. Wszystko ze względu na rolę naszej wiary, która oprócz głoszenia słowa Bożego nakazuje również niesienie dobra i pomocy. „Zło dobrem zwyciężaj” jest hasłem, które zawsze powinno być w sercu każdego chrześcijanina. Dzięki temu można nadać życiu sens.

Świadomość, że na świecie istnieje zło i nie można go pokonać sprawia, że można zyskać realny obraz rzeczywistości. Z pewnością trudno jest go zaakceptować, jednak jest to właśnie nasz krzyż.

Dobro zawsze zaczyna się w nas samych. To my powinniśmy być przykładem dla innych oraz zawsze zarażać ludzi dookoła dobrym nastrojem. Dzięki temu możemy stać się inspiracją dla osób, które błądzą na swojej drodze życia.

Poza świadomością zła należy również pamiętać o tym, że każdy jest w stanie poprosić o drugą szansę oraz nawrócenie. Chrystus nieraz udowodnił, że miłuje wszystkich bez wyjątku. Podkreślał nawet, że to właśnie osoby, które się od Niego odwróciły, ale wróciły kocha jeszcze mocniej.

Jak żyć, gdy świat przepełniony jest grzechem?

Życie jest drogą. Każdy z nas z pewnością każdego dnia dokonuje różnorodnych wyborów. Czasami są one słuszne, innym razem mniej. Zawsze o tym pamiętajmy oraz wierzmy w siłę dobra. Z pewnością dobrych ludzi na świecie jest o wiele więcej. Należy mieć nadzieję oraz napełniać świat modlitwą. Dzięki temu można zyskać siłę do tego, aby zaczynając od siebie, zmieniać go na lepsze. To bardzo ważny punkt, o którym nie należy zapominać.

Warto pomagać osobom zagubionym oraz wyciągać do nich rękę wtedy, gdy tego nie oczekują. Dzięki temu można nakierować kogoś na właściwe tory. Z pewnością należy wierzyć w przemianę oraz nigdy nie wątpić w miłość Pana.

Zło i dobro od początku świata idą ze sobą w parze. Należy zaakceptować zarówno jedno, jak i drugie. Nikt nie jest w stanie zmienić takiej struktury rzeczywistości. Należy jednak mieć nadzieję oraz szerzyć dobro dookoła siebie. Dzięki temu można poczuć nadzieję na lepsze jutro. Jest to bardzo ważny element, o którym nie należy zapominać. Zmierzając drogą Pana dążymy do doskonałości. Droga ta z pewnością nie należy do najłatwiejszych. Warto jednak ponieść ten trud oraz zmierzać do Królestwa Bożego.